Zaryzykuję
stwierdzenie - w końcu ciekawy katalog! Dwa ostatnie w mojej ocenie niewiele
oferowały, z ostatniego nie skorzystałam w ogóle. A w aktualnym, 9 już
katalogu, nowości, letnie promocje i nasze hity w świetnych cenach! A o czym
dziś napiszę? Przedstawiam Wam podkład
Oriflame The One
Everlasting Extreme (50 ml)
Dostępne
odcienie:
32283
(Vanilla)
32284
(Porcelain)
32285
(Natural Rose)
32286 (Natural Nude)
32287 (Light Ivory)
32288 (Natural Beige)
Nie wiem,
jak Wy, ale jeśli ja widzę w nazwie
"everlasting" to od podkładu oczekuję czegoś więcej. Nieważne,
z jakiej byłby firmy - oferujemy długotrwałość, więc tę długotrwałość
powinniśmy zapewnić. A z tym już różnie bywa. Nie zawsze też udaje się połączyć
długotrwałość z komfortem noszenia. Oriflame zawsze ceniłam za naturalność,
rzadko kiedy kosmetyki tej firmy "przeszkadzały" mojej twarzy. A w
przypadku podkładu Oriflame The One Everlasting Extreme ...
No, cóż - będę pisać same pozytywy:)
+ dobre
krycie
+ dobre
krycie i lekka formuła
+ wydajność
+ opakowanie
+ dobre
krycie
Na zdjęciu
widzicie jedną warstwę podkładu. Na co dzień nie zakrywam wszystkich
niedoskonałości, jeśli nie muszę wyglądać "idealnie". Ale bazuję
tylko na zakryciu cieni pod oczami i dobrze wyglądającej cerze. Oriflame The One Everlasting Extreme w
zupełności mi wystarcza.
+ dobre
krycie i lekka formuła
Nie
powtarzam się, ale podkreślam: dobre krycie połączone z lekką formułą.
Niestety, konsystencja nawet najlepszych podkładów często pozostawia wiele do
życzenia. Bywa ciężka, tępa, podkład trudno rozprowadzić na skórze. Oriflame The One Everlasting Extreme jest
lekki, niewodnisty. Konsystencja jest dość zwarta, ale nie wpływa to na
rozprowadzanie go na skórze. Nakładanie podkładu jest łatwe. Uważajcie jednak,
aby nie przesadzić z ilością - smugi będą widoczne.
+ wydajność
Ogromny
plus. Wystarczy zaledwie kropla podkładu, aby pokryć całą twarz. Uważam, że
tubka 50 ml starczy mi na kilka miesięcy (dam znać, jak się skończy:))
+ opakowanie
Tubka, równie lekka jak podkład. Wiem, że
szklane buteleczki wyglądają ładnie, ale jak stoją na toaletce. Schody
zaczynają się, gdy pakujemy kosmetyczkę... na pewno wiecie, o czym mówię:)
Cena w
aktualnym katalogu:
- dla
Klientów 21,99 zł,
- dla
Klubowiczów 17,59 zł.
A jak ten podkład sprawdził się u Was? Czekam na opinie:) Ja go polecam, nawet na letnie miesiące.
Pozdrawiam
A.