Podkład, który wszedł do oferty Oriflame
całkiem niedawno. Niestety, ja nie nazwę go Long Wear. Jeśli pracujecie w
ruchu, bez klimatyzacji – nie polecam.
Konsystencja jest GĘSTA i
nie zmienia się. Przy nakładaniu możecie odczuwać lekki dyskomfort (podkład
wydaje się ciężki). Znika on jednak szybko, kosmetyk dobrze koresponduje ze
skórą.
Trwałość… I tu właśnie napotkałam
problemy. Nie pracuję w klimatyzowanym biurze, tak że w upały, i to te całkiem
niewielkie, podkład dosłownie spłynął mi z twarzy, co nie działo się z takim
nasileniem przy stosowaniu innych podkładów czy kremów BB z Oriflame. W
chłodniejsze dni, jak ostatnie, GG Long Wear Mineral bardzo dobrze trzyma się
na twarzy, nawet cały dzień.
Krycie dobre – zakrywa niedoskonałości
i przebarwienia, sprawia, że twarz staje się jednolita. Nie wiem, jak z
naczynkami, ale postaram się to również sprawdzić.
Opakowanie – buteleczka jest elegancka
i przypomina kosmetyki z wyższej półki.
Czy polecam?
Jeśli znosicie upały tak jak ja, nie
kupujcie go, bo po godzinie zostaniecie
bez makijażu. Jeśli zależy Wam na nieskazitelnej cerze, a macie pewność,
że upał nie zmyje Wam podkładu – polecam.
bez makijażu. Jeśli zależy Wam na nieskazitelnej cerze, a macie pewność,
że upał nie zmyje Wam podkładu – polecam.
Moja ocena w skali 1-10
6 – odejmuję punkty za brak odporności na
wysokie temperatury, dyskomfort
w czasie nakładania i cenę, która dla mnie w porównaniu do tych wad jest zbyt duża.
w czasie nakładania i cenę, która dla mnie w porównaniu do tych wad jest zbyt duża.
Drugiego opakowania nie kupię, ale to zużyję
w chłodne dni.